środa, 7 maja 2014

Epizod Pierwszy: It's gonna be love.

"It's gonna be love
It's gonna be great 
It's gonna be more then I can take
It's gonna be free 
It's gonna be real 
It's gonna change everything I feel
It's gonna be sad
It's gonna be true
It's gonna be me baby 
It's gonna be you baby 
It's gonna be...
It's gonna be love" 
piosenka 

Dortmund powoli budził się do życia. Słońce zaczęło wschodzić, na ulicach pojawili się pierwsi przechodni, udający się do swoich prac. Pierwsze samochody zmierzające w niewiadomym kierunku.
Kochała oglądać to miasto z okna swojej kawalerki, ale nie dziś. Przez zepsuty expres nie mogła w spokoju oddać się powtórce. Całą noc próbowała, ale zmęczenie wzięło górę i zasnęła przy stole, z głową w książkach.
Zdając sobie sprawę, która jest godzina, podniosła się z krzesła i weszła do łazienki. 

Wrzuciła książki do torebki i ówcześnie sprawdzając czy nie zostawiła włączonego żelazka wyszła z mieszkania. Na klatce przywitała się z sąsiadem z góry. Wybiegła z bloku, wiedząc, że jest już spóźniona. Byleby tylko zdążyła na autobus.
Wychodząc zza rogu ulicy, zauważyła, że autobus jest już na przystanku. Rzuciła się do biegu i... zdążyła! Przed wejściem poprawiła jeszcze spódnicę, która podczas biegu lekko się podwinęła. Z uśmiechem numer 6 weszła do autobusu i usiadła na przeciwko dwójki młodych ludzi. Dwójki zakochanych ludzi, którzy co chwila skradali sobie pocałunki i chichotali.
Głęboko westchnęła. Nigdy nie była zakochana. Ale to się zmieni,


Bo życie zamierza namieszać w tych sprawach. 


-*-

-Tugba podpytała się Susanne i powiedziała, że cały czas mówiła o jakimś perfumie- odparł Sahin, kiedy jako pierwsi wkroczyli do szatni.
No tak. Musi jeszcze pojechać po prezent dla Susanne. Jutro rocznica ich związku. Dla niego to po prostu nie ma sensu. Po co obchodzić te wszystkie rocznice? Po co te wszystkie prezenty? Są ze sobą,kochają się... Chociaż on nie jest pewny swoich uczuć i nie będzie,


Bo życie zamierza namieszać w tych sprawach.



Jest i pierwszy epizod. Trochę krótki, ale następne będą rozmiarami zbliżone do tego. Może trochę dłuższe ;) 
Kiedy następny? 
Oto jest pytanie...